Ten wpis dedykuję szczególnie fotografom, nie tylko profesjonalistom, każdemu kto fotografuje ludzi i lubi dzielić się efektami swojej pasji czy pracy z publicznością. Wizerunek należy do szerszego zbioru dóbr osobistych, są to pewne wartości niemajątkowe szczególnie ważne dla każdego człowieka i powszechnie uznane w społeczeństwie, które pozostają pod ochroną prawa cywilnego. Dlatego wymienia je już ustawa zasadnicza. W art. 47 Konstytucji[i] w rozdziale o wolnościach i prawach osobistych jest mowa o prawie do ochrony życia prywatnego, rodzinnego, czci i dobrego imienia oraz do decydowania o swoim życiu osobistym. Kodeks cywilny jako chronione dobra osobiste w art. 23 kodeksu cywilnego[ii] wylicza zdrowie, wolność, cześć, swobodę sumienia, nazwisko lub pseudonim, wizerunek, tajemnicę korespondencji, nietykalność mieszkania, twórczość naukową, artystyczną, wynalazczą i racjonalizatorską jako chronione dobra osobiste. I tu też pojawia się wizerunek jako jedno z chronionych dóbr. Katalog dóbr osobistych stopniowo poszerza się o także o orzecznictwo sądów oraz doktrynę prawa. Osobistych czyli jak nazwa sugeruje, przynależnych i związanych blisko z osobą człowieka, choć na marginesie warto dodać, że zgodnie z art. 43 kodeksu cywilnego przepisy o ochronie dóbr osobistych osób fizycznych znajdują odpowiednie zastosowanie także do osób prawnych.

A sam wizerunek, jak go zdefiniować? Czyjaś twarz na fotografii, charakterystyczny wygląd, czyjaś postać, namalowany portret, rzeźba?…Ktoś kogo możemy rozpoznać po tym jak został przedstawiony? W przepisach prawa, także tych, w których mowa o wizerunku, nie znajdziemy dokładniejszej definicji ponad to, że wizerunek jest dobrem osobistym pod ochroną prawa cywilnego. To już wiemy. Słownik języka polskiego podaje pierwsze ze znaczeń jako czyjąś podobiznę utrwaloną na obrazie, rysunku, fotografii[iii]. Warto w tym miejscu przywołać wyrok Sądu Najwyższego[iv], gdzie Sąd rozwinął jeszcze definicję zauważając, że wizerunek, poza dostrzegalnymi dla otoczenia cechami fizycznymi, tworzącymi wygląd danej jednostki i pozwalającymi – jak się określa – na jej identyfikację wśród innych ludzi, może obejmować dodatkowe utrwalone elementy związane z wykonywanym zawodem, jak charakteryzacja, ubiór, sposób poruszania się i kontaktowania z otoczeniem. W innym wyroku[v] Sąd Najwyższy zwrócił uwagę, że aby wizerunek został objęty ochroną jako dobro osobiste, niezbędny jest element rozpoznawalności i to szczególnej bo nieograniczającej się tylko do kręgu osób najbliższych i znajomych. Chodzi o rozpoznawalność bardziej uniwersalną i powszechną. Jeśli więc przedstawiony na przykład na fotografii wizerunek osoby pozwala bez dodatkowych informacji na taką powszechną identyfikację czyjejś tożsamości, można mówić z pewnością o wizerunku objętym ochroną prawa. Czy zatem jeśli ktoś rozpoznany zostanie przez krąg osób najbliższych, znajomych, to nie przysługuje mu już ochrona? Wszystko zależy od konkretnej sytuacji, bo przecież może być i tak, że rozpoznanie nawet w małej, lokalnej  społeczności  osób mogłoby spowodować dla kogoś negatywne konsekwencje. Można mieć pewne wątpliwości co do słuszności tej argumentacji. Ale w tym samym orzeczeniu Sąd zwraca uwagę na inną szalenie istotną rzecz stwierdzając, że brak podstaw do przyjęcia naruszenia dobra osobistego powoda w postaci jego wizerunku nie oznacza tego, że nie mogło dojść do naruszenia innego dobra osobistego skarżącego. I przy tym się chwilę zatrzymajmy. Zgoda na rozpowszechnianie jest bowiem ważna ale warto patrzeć na wizerunek szerzej, inaczej mówiąc nie koncentrować się tylko na nim i na zgodzie. W kontekście rozpowszechnienia, dobrze jest widzieć wizerunek w powiązaniu z innymi dobrami osobistymi człowieka. Ważne, że kiedy mówi się o naruszeniu dobra osobistego jakim jest wizerunek, na przykład w kontekście opublikowanej gdzieś fotografii przedstawiającej kogoś, nie można zupełnie zapominać o istnieniu innych dóbr osobistych, ponieważ publikując czyjś wizerunek i to niezależnie od posiadanej lub nie zgody osoby fotografowanej, można naruszyć czyjeś jednocześnie inne dobro osobiste: prawo do prywatności czy dobre imię.

Co obejmuje ochrona wizerunku przewidziana w przepisach kodeksu cywilnego? Artykuł 23 kodeksu stanowi, że ten czyje dobro osobiste zostało jedynie zagrożone cudzym działaniem, może żądać zaniechania tego działania (chyba że nie jest ono bezprawne). W sytuacji, gdy doszło do naruszenia może on żądać, ażeby osoba, która spowodowała naruszenie, podjęła czynności niezbędne do usunięcia jego skutków, w szczególności ażeby złożyła oświadczenie odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie. Na zasadach przewidzianych w kodeksie może on również żądać zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny, a jeżeli skutkiem naruszenia dobra osobistego została wyrządzona szkoda majątkowa, poszkodowany może żądać jej naprawienia na zasadach ogólnych. Ponadto cytowane przepisy nie uchybiają uprawnieniom w zakresie ochrony przewidzianej w innych przepisach, w szczególności w prawie autorskim oraz w prawie wynalazczym.

Sięgnijmy teraz do przepisów ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych[vi], bo tam pojawia się pojęcie wizerunku. W art. 81 ustawy czytamy, że do rozpowszechniania czyli publicznego udostępniania wizerunku jakiejś osoby, wymagane jest jej zezwolenie. Jest to zasad ogólna, od której przepisy powołanego artykułu przewidują kilka wyjątków. Jeśli więc osoba pozująca do zdjęć otrzymała za pozowanie umówioną zapłatę, można domniemywać, że wyraziła zgodę na rozpowszechnianie. Ustawodawca mówi też, że zezwolenia nie wymaga rozpowszechnianie wizerunku osoby powszechnie znanej, jeśli wizerunek wykonano w związku z pełnieniem przez nią funkcji publicznych, w szczególności politycznych, społecznych, zawodowych. Przy tym odstępstwie należy mieć na uwadze, że chodzi o wizerunek utrwalony właśnie w sytuacji pełnienia funkcji publicznych. Rozpowszechnienie wizerunku tej samej osoby, choćby była powszechnie znana, lecz znajdowała się w sytuacji prywatnej, poza pracą, na przykład siedząc w kawiarni ze znajomym, robiąc zakupy w markecie, wymagać już będzie zgody tejże osoby. Kolejnym wyjątkiem jest sytuacja, gdy wizerunek osoby stanowi szczegół pewnej większej całości, chodzi tu o zgromadzenie, krajobraz, publiczną imprezę, przy czym decydujące znaczenie ma tutaj jak się wydaje, przedmiot fotografii. Jeśli głównym obiektem zdjęcia jest jakieś wydarzenie, miejsce, budowla, większa całość i na obrazie występują nawet rozpoznawalne osoby ale nie stanowią one głównej treści zdjęcia, to jest nawet po ich usunięciu temat przedstawionego obrazu nie zmieniłby się, można mówić o wspomnianym wyjątku. Taki swoisty intuicyjno-obserwacyjny test podał w swoim wyroku z dnia 19 grudnia 2001 r. Sąd Apelacyjny w Krakowie[vii].

Jeśli chodzi o zgodę na rozpowszechnianie wizerunku, co do zasady każdy wyraża ją w swoim imieniu, zgoda wyrażona w imieniu innych osób na przykład przez państwa młodych w imieniu gości weselnych albo przez rodziców w imieniu dziadków obecnych na imprezie przedszkolnej, będzie nieważna. Wyjątkiem od tej zasady jest zgoda w imieniu osób, które same nie mogą skutecznie dokonać czynności prawnej jaką jest zezwolenie na rozpowszechnianie wizerunku, są to małoletni nieposiadający zdolności do czynności prawnych (przed ukończeniem 13 roku życia) lub osoby całkowicie ubezwłasnowolnione, a także przy założeniu, że chodzi o jednostronne oświadczenie woli – osoby o ograniczonej zdolności do czynności prawnych (które ukończyły 13 rok życia a nie ukończyły 18 lat oraz osoby ubezwłasnowolnione częściowo). W takim wypadku zgodę wyraża w ich imieniu ich przedstawiciel ustawowy[viii].

Zgoda powinna opisywać w jakim zakresie została udzielona, to znaczy gdzie, w jaki sposób wizerunek będzie udostępniony. Wówczas mamy większą pewność, że osoba wyrażająca zgodę miała świadomość, na jakie w istocie rozpowszechnienie swojego wizerunku zezwoliła. Często przywołuje się na tę okoliczność wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 12 lutego 1998 r.[ix], w którym sąd podkreśla, że: zgoda na rozpowszechnianie wizerunku musi być niewątpliwa, zatem osoba jej udzielająca musi mieć pełną świadomość nie tylko formy przedstawienia jej wizerunku, ale także miejsca i czasu publikacji, zestawienia z innymi wizerunkami i towarzyszącego jej komentarza.

Na koniec jeszcze jedna uwaga jeśli chodzi o uzyskanie zezwolenia na rozpowszechnianie wizerunku. Przepisy nie przewidują żadnej specjalnej formy w jakiej zgoda ma być udzielona, jeśli więc jedyną możliwością jest uzyskanie takiej zgody w formie ustnej, dobre choćby to. Niemniej dla celów dowodowych warto postarać się jeśli to możliwe, o zgodę na piśmie. 

 

 

 

[i] Konstytycja Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 r. (Dz. U. z 1997 r. Nr 78 poz. 483)

[ii] Kodeks cywilny z dnia 23 kwietnia 1964 r. (t.j. Dz. U. z 2022 r. poz. 1360), art. 23 i 24

[iii] Wizerunek, hasło w: Słownik języka polskiego PWN [online], dostępny w Internecie: https://sjp.pwn.pl/sjp/wizerunek;2579940.html

[iv] Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 maja 2005 r., Sygn. akt II CK 330/03, Biul. SN 2004, Nr 11, s. 10

[v] Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 lutego 2003 r., Sygn. akt IV CKN 1819/00, OSP 2004/6/75

[vi] Ustawa z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (t.j. Dz.U. z 2022 r. poz. 2509), art. 81

[vii] Wyrok Sądu  Apelacyjnego w Krakowie z dnia 19 grudnia 2001 r. Sygn. I ACa 957/01 TPP 2002/3/107

[viii] Kodeks cywilny z dnia 23 kwietnia 1964 r. (t.j. Dz.U. z 2022 r. poz. 1360), art. 12-19

[ix] Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 12 lutego 1998 r. Sygn. I ACa 1044/97, LEX nr 81433

 

 

Autor fotografii: Cottonbro studio

 

Poleć ten wpis